środa, 5 czerwca 2013

ul wabik

To teraz napiszę, po co mi były stare, zabudowane ramki, które pożyczyłem od pszczelarza. Ano po to, by zrobić ul wabik. Mam nadzieję, że podczas mojej nieobecności pojawi się gdzieś tutaj rój, który zwabiony zapachem wosku, propolisu i miodu zagnieździ się w nowozmontowanym ulu Wolności.

Stara, zabudowana ramka wygląda tak:
Na samym dole ramki (po prawej na zdjęciu) widać wystające druciki - takie, jakie sam rozpinałem na swoich ramkach. Cały plaster (poza "podłogą", która nazywa się węza i kupuje się ją, by wtopić w druciki przed wstawieniem nowej ramki do ula) zbudowany został rok temu przez pszczoły z wosku, który same wyprodukowały. Te komory na dole zdjęcia lśnią, ponieważ został w nich miód. Po lewej widać białe, zasklepione komory - tam zapewne też znajduje się miód - zapasy na zimę. A na to podniszczone na środku nie patrzcie - gołąb tam nasrał i trzeba było oczyścić.
I pięknie pachnie. Słodko, a zarazem dostojnie.

Ramki w ulu ułożyłem w ten sposób...
...zachowując pomiędzy nimi pewną odległość. Nie wiem, czy na etapie wabienia roju jest to konieczne, ale na wszelki wypadek zachowałem przepisową odległość ramek od siebie, żeby pszczoły mogły sobie górą pomiędzy nimi przechodzić. W tle widać plaster, który mieszkanki ula zbudowały poza ramkami - widocznie w pewnym momencie było ich za mało.

Ul ustawiłem na podstawce z opartych na cegłach belek, które majster Franciszek wyjął z przerabianego chlewika. Zmieszczą się tu spokojnie trzy pszczele domy obok siebie.

I voila:

Daszek - jak widać - dobrałem z inaczej zaprojektowanego ula, ale mniej-więcej pasuje. Muszę jeszcze przykryć ramki z wierzchu przynajmniej jakąś folią i mam nadzieję, że to wystarczy. Fajnie by było, żeby na tę konstrukcję zerknął jeszcze jakiś fachowiec.

1 komentarz:

  1. Gratulujemy determinacji w spełnianiu marzeń :) Szczerze wzruszył mnie Twój pierwszy wpis o zamiarze przekształcenia pół hektarowego nieużytku w łąkę kwiatową. ja też mam pół hektara łąki i niestety od 4 lat nie udało mi się stworzyć łaki kwiatowej. Jest za to imponująca łąka ostowa . Pozdrawiamy :)
    wojtek

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. :)